Rzemiosło zazwyczaj odnosi się do tradycyjnych sposobów wykonywania przedmiotów. Tym razem jednak poznajemy niebanalny pomysł na znalezienie kompromisu pomiędzy światem cyfrowym i analogowym. Gdzieś po środku tych dwóch rzeczywistości mamy do czynienia z ideą postrzegania czasu zamkniętą w zegarze. Koncepcja przypomina, że nie da się przeżyć dwa razy takiej samej chwili.

• źródło: hellorhei.com

Potrzeba okazała się matką wynalazku także w przypadku Petera Bellerb, który podjął się tworzenia rzeczy, której nie mógł dostać na rynku. Ręcznie robione globusy trafiły w niszę, dzięki czemu są podziwiane nie tylko w domach i biurach jego klientów, ale również na ekranach kin. Za sukcesem  Petera nie stoi jedynie pomysł, ale ciężka praca i perfekcjonizm.

• źródło: bellerbyandco.com

Dywany z Katmandu, robione przez Pasanga Wangchuka, powstają zgodnie ze starodawną sztuką. Aby dywan był naturalnie zabezpieczony lanoliną, czyli tłuszczem zwierzęcym, wełna nie może być poddana żadnemu procesowi technologicznemu. Mimo, że głównym odbiorcą dywanów są mieszkańcy zachodniej Europy, zapotrzebowanie na tradycyjne tybetańskie dywany odradza się na azjatyckim rynku.

• źródło: vimeo.com

Ryszard Barliński odziedziczył po niewidomym dziadku nie tylko lokal przy ulicy Poznańskiej w Warszawie, ale również zanikające rzemiosło. Wiedza o robieniu szczotek i pędzli oraz wytrwałość, jakiej ta sztuka wymaga, pozwoliła mu przetrwać przez czasy zachłyśnięcia się supermarketami i doczekać czasów, kiedy rzeczy wytworzone bez udziału maszyn znów nabierają wartości w oczach klientów.

• źródło: culture.pl

Miasto w Korei Południowej słynące z ceramiki wysokiej jakości, jedynej w swoim rodzaju ze względu na charakterystyczne zdobienia. Dzieła rąk mistrzów garncarstwa są w tym regionie największą atrakcją turystyczną. Mimo, że tradycyjne rzemiosło wielu miejscach podupada, w Icheon z powodzeniem działa 300 firm korzystających z tradycyjnych technik modelowania oraz wypału w tradycyjnych, opalanych drewnem piecach.

• źródło: 1000yearjourney

Historia powstania jednego kapelusza i życiowa pasja jednego człowieka opowiedziana w półtorej minuty, klatka po klatce, bez użycia słów. Ciężka praca i opanowany do perfekcji fach miesza się z odrobiną mistycyzmu i natchnieniem. W efekcie otrzymujemy coś więcej niż historię kapelusznika - pasję ujętą w kadrze.

• źródło: nickfouquet.com

Pasja Raya Gascoigne, byłego rybaka, szkutnika i miłośnika statków, do tworzenia miniatur łodzi zamkniętych w butelce, została wyciągnięta na światło dzienne przez jego córkę i zięcia. Zaproponowali oni, opowiedzenie historii Raya australijskiemu magazynowi dla mężczyzn Smith Journal. Dzięki tej inicjatywie możemy, jako widzowie, stać się częścią historii o pasji, która nie mija wraz z upływającymi latami, a jedynie przybiera inne, bardziej wyszukane formy.

• źródło: vimeo.com

John Cho Moore, projektant i rzemieślnik z San Francisco. Wykonuje ręcznie torby z płótna i bambusa. Zrezygnował z pracy dla przedsiębiorstw, angażujących go jedynie w wąskim zakresie, na rzecz całościowego tworzenia produktu. Jego celem jest robienie ponadczasowych toreb, które z wiekiem stają się coraz lepsze.

• źródło: vimeo.com